Miłość,Zadrość itp.
Nikola wstając rankiem: umyła się,ubrała,spakowała do szkoły i nauczyła z Polskiego.Potem poszła po Macka.Gdy już byli w szkole na 3 lekcji ,a akurat był polski to pani wzięła Nikole do odpowiedzi.
- Co to jest mit?Dlaczego tworzymy mity?Kim był Zeus?
- Mit to opowiadanie,legenda.Tworzymy mity ,aby odpowiedzieć sobie na pytania np: skąd wziął się ogien,skąd są nieszczęścia.Zeus był bogiem na Olimipie.Był bogiem nieba i ziemi ,a także władcą wszystkich bogów.
- Bardzo dobra wypowiedź.Uczcie się od koleżanki jej wspaniałego umysłu.Jako pierwsza poszłaś do odpowiedzi,a także zapytałam Cię z dosyć ciężkiego tematu .Dostajesz 6.
Cała klasa zaczęła bić oklaski.Nikola z podniesioną głową wracała na miejsce.Gdy wszystkie lekcje się skończyły ze szkoły wracały Nikola i Angela.
Potem doszedł do nich Mack ,a na końcu Ben.
- Co sądzicie ,abyśmy dziś poszli do kina?Mówi Mack.
- Niezły pomysł.Ale niebędziesz się kłócić z Benem.
- Może.Odpowiedzial Mack.
Jednak Ben niemógł isć bo miał lekcje tańca to Nikola,Mack i Angela poszli we trójkę.
Seans się skończył około 17:30.
Potem zaczęli chodzić po sklepach.Nikoli spodobała się bluzka z najdroższego sklepu.Mack był bogatym chłopcem tak samo jak Nikola ,lecz on nie oszczędzał ,a ona strasznie oszczędzała.
Lecz Mack wyrwał z rąk nikoli bluzkę.Poszedł do kasy nawet ze swoimi 3 parami spodni.
- Ile płacę?Zapytał Mack.
- Sprzedawczyni odpowiedziała: 366,99zł.
Mack zapłacił ,ale Angela nadał węszyła po sklepach.
Od pisarza:Ta czwórka bohaterów głównych była dosyć bogata.
Wszyscy się umówili ,aby o 18:25 spotkać się w kawiarni piętro niżej niż sklepy.
Potem poszli na lody.Gdy rozmawiali sobie i jedli słodkości wybił dzwon kościoła.A to oznaczało ,że jest godzina 20:00.
Byli głodni to szybko zaszli do pizzeri obok ,lecz była zamknięta.
Wracając do domu umawiali się na kolejny taki wypad.
Angela mieszkała ulice wcześniej od Macka i Nikoli.
Na pożegnanie Mack i Nikola pocałowali się.
- Papa słońce moje.Mówi Mack.
- Cześć kochanie.Odpowiada Nikola.
Chodź Nikola się wstydziła tak mówić do Macka ,ale wtedy akurat wzięła się na odwage.
Na zajutrz lekcje w szkole odwołano ,ponieważ był remont.
Była zła pogoda.10 stopni ,a także duży wiatr i deszcz.
Wszyscy siedzieli w domu i pisali do siebie z komputera albo komórki.
Offline