Miłość,Zadrość itp.
Gdy Mack szedł do szkoły to spotkał 3 starych kolegów ,którzy kiedyś byli prawie braćmi.Ta paczka odpowiadała Mackowi.Jak byli mali bawili się w 4 x-menów.Każdy miał swojego idola.Była przerwa a której Mack niewidział się z nimi około 3 lat.Poszli razem do szkoły.Gdy szli to Mack spotkał Angelę.Olał ją.Angela z opuszczona głową poszła do szkoły.Na ostatniej lekcji mieli wychowawczą.Pani mówiła ,że zbliża się wyjazd do Bogdańca.
Lecz Mack myślał o Nikoli i Stefani.Wkońcu Angela rzuciła mu karteczkę/b]
Chej Mak.
Hciałam zz tobą porozmawiaci o naszej pzyjaźni.Czy to morzliwe?Hce pogodzić śę z Nikolą,Tobą i stefani.
Spotkajmy sie po szkole i porozmawiajmy.Dobrze mak?Jak nie to nie.
Mack odpisał:
Nie mamy o czym rozmawiać.Nielubię Cię.Pogódź się z tym.Dobrze?
Daj mi spokój.Miałaś tyle szans.Idź sobie do swojej Klaudi.
Nara.
[b]Gdy Mack rzucił kartkę do Angeli ,pani to zauważyła i kazała wstać Mackowi.
Mack wstał i przeprosił panią.Wkońcu zadzwonił wymarzony dzynek.Wszyscy wybiegli ze szkoły.Na Macka czekali trzej koledzy.
<X-Meni >.Poszli razem z Mackiem do Jego domu.Mack się przebrał,wziął kaskę i poszli na dwór.Jak to nastolatkowie ,lubili nosić kapturki i się wozić.Dubali słonecznik i wozili się w kapturach po ulicy.Nikt ich nie zaczepiał aż do tej chwili:
- oO kogo ja widzę 4 lamy się znalazły.Hahahaha!!Mówi 14 latek ,którego się prawie każdy boi.
Ten 14 latek był z 2 kolegami 12 latkami.
Więc Banda Macka ma przewagę osoby.Lecz ten 14 latek bije się za dwóch.
- Nieboimy się Ciebie.Bhauauha.Roześmiał się Mack ale tak ,że brzuch go rozbolał.
Mack dostał w brzuch ,ale że go bolał to się skulił.
Zdenerwowany Macka przyjaciel uderzył 14 latka.
Ten 14 latek miał ksywę "Bull" ,bo imienia nigdy niepodawał.
Bull się wystraszył i zaczął uciekać ,bo nie docenił siły grupki Macka.
Mak dostał jakieś niesłychanej adrenaliny.Bull był jednym z najszybszych biegaczy gimnazjum ,a biedny Mack był w podstawówce.Lecz Mack tak szybko pobiegł ,że nie wiedział co się dzieje wokół niego.Złapał bulla za kurtkę.Wywrócił go i zaczął go kopać z nienawiścią w oczach.Koledzy bulla uciekli.Lecz Mack nagle się uspokoił ,bo przyjaciele powiedzieli ,żeby zastopował.Bull niemógł wstać ,bo miał całe żebra skopane.
Mack zadzwonił do Bulla rodziców ,którzy się nim nie interesowali i byli patologiczną rodziną.Wyklinali do telefonu ,a Mack się rozłączył.Potem Mack zadzownił do szpitala.Karetka szybko przyjechała po Bulla.Mack ,żeby zapomnieć o tym incydencie zaprosił kolegów na pizzę.
Najedli się i wrócili taksówką do domu.Mack się umył,poczytał lekturę,posiedział z rodzicami w pokoju gościnnym i się położył ,lecz niemógł spać całą noc.
Offline